i-steel

[jgx]

Myślę, że małe młynki z żarnami stożkowymi wyją, jak zarzynany prosiak i nie ma na to rady.

troszkę jest- właśnie skończyłem robotę - upchnąłem w komorę silnika (od spodu) i komorę żaren (od góry) watolinę a sam silnik osłoniłem obciętą tulejką z tworzywa i jest zdecydowanie lepiej! Ale fakt - ta konstrukcja tak ma.

[RAF77]

Ale wiesz, że silnik musi się chłodzić powietrzem...
Upewnij się lepiej, że mu nie odciąłeś dostępu do niego.

[jgx]

Ale wiesz, że silnik musi się chłodzić powietrzem...
Upewnij się lepiej, że mu nie odciąłeś dostępu do niego.

zastanawiałem się nad tym ale czy praca przez 6-7 s (tyle w 99% przypadków trwa u mnie namielanie) na jedną kawe wymaga chłodzenia? Jeśli tak to lipa bo obatuliłem go szczelnie. Mógłby się jakiś fachowiec wypowiedzieć? Nawet jeśli miele na drugą kawe to po kilku minutowej przerwie

[daniels1]

poczekaj aż się przegrzeje to będziesz widział efekt " opatulenia "

A tak serio to skoro młynek mieli ci te 6-7 sekund to czy tak krótki czas mielenia / hałasowania młynkiem jest aż tak denerwujący żeby coś z tym robić, lepiej się przyzwyczaić.

[jgx]

poczekaj aż się przegrzeje to będziesz widział efekt " opatulenia "

A tak serio to skoro młynek mieli ci te 6-7 sekund to czy tak krótki czas mielenia / hałasowania młynkiem jest aż tak denerwujący żeby coś z tym robić, lepiej się przyzwyczaić.

no niestety - sytuacja rodzinna się zmieniła i nie mogę sobie pozwolić na budzenie wszystkich domowników o 7 rano w niedziele a tym się kończyło robienie kawy o tej porze. Obecnie jest o wieeeele lepiej, martwi mnie tylko to chłodzenie silnika - czy mógłby ktoś się wypowiedzieć czy 6-7 s praca może w ogóle nagrzać wirnik/stojan takiego silniczka? Rozumiem że mielenie na kilka – kilkanaście kaw naraz musi mieć chłodzenie ale na 1???

[daniels1]

Nikt nie udzieli ci takiej precyzyjnej informacji, czy takie "opatulenie" silnika będzie miało wpływ na młynek, sam to ocenisz po czasie. Pora zmienić młynek albo wymienić rodzinę bo mielenie wieczorem porcji kawy żeby rano ją zrobić to byłby kiepski pomysł

[RAF77]

Weź termometr z termoparą, włóż ją do młynka i zobaczysz jaką osiąga temperaturę.
Jak robisz pojedyncze kawy to może i nic mu nie będzie...

[jgx]

Nikt nie udzieli ci takiej precyzyjnej informacji, czy takie "opatulenie" silnika będzie miało wpływ na młynek, sam to ocenisz po czasie. Pora zmienić młynek albo wymienić rodzinę bo mielenie wieczorem porcji kawy żeby rano ją zrobić to byłby kiepski pomysł

lepiej żeby żonka nie zajrzała tu bo jak przeczyta co mi tu radzą odnośnie zmian to kawa może przez dłuższy czas mi nie smakować - a tak na poważnie to raczej się domyślam że to moja decyzja i nikt mi tu nie da gwarancji ani rady. Ale z racji tego że gamoniem nie jestem coś poradzę - jeszcze kilka dnie , odkręcę pokrywę i sprawdzę - jeśli miałoby się coś grzać to będzie to widać po plastykowej otulinie (butelka po mineralnej ) która oddziela silnik od watoliny, zresztą bezpośrednio przed zdjęciem pokrywy namiele kawę ok 10s. i szybciutko sprawdzę paluszkami czy coś jest ciepłego ( o 220V będę mam nadzieje pamiętać). dam znać co i jak. Mam nadzieje że to zda egzamin bo teraz to naprawdę jest super młyn w tym przedziale cenowym czego do tej pory nie byłem pewny z racji dźwięków które wydawał. Aż dziw bierze że fabryka nic z tym nie zrobiła bo ja to zrobiłem na hardcora (szczelnie na chama utkana tkanina) ale bez problemu można to wyciszyć zostawiając jednocześnie całkowicie chłodzenie (miejsca jest) efekt byłby jakiś na pewno. Ale widać firma Ascaso jak większość firm patrzy tylko na zysk a ma w głębokim poważaniu klienta i waląc go w rogi oferuje za ok tysiaka trochę blachy, silnik i żarna - źle to o niej świadczy niestety ale chyba w obecnych czasach to standard.

[jgx]

Weź termometr z termoparą, włóż ją do młynka i zobaczysz jaką osiąga temperaturę.
Jak robisz pojedyncze kawy to może i nic mu nie będzie...

oooo, i to jest dobry pomysl - mam miernik z funkcją pomiaru temp, przykleje tam do stojana sonde to jakieś pojecie bedzie, może nie super dokładne ale +-1-2st. starczy

[RAF77]

Daj znać, jakie pomiary.
W sumie, dobrze by było, jak byś zrobił pomiar bez uszczelnienia i po uszczelnieniu.
Wiadomo by było o ile wzrosła temperatura.

[piomic]

Aż dziw bierze że fabryka nic z tym nie zrobiła bo ja to zrobiłem na hardcora (szczelnie na chama utkana tkanina) ale bez problemu można to wyciszyć zostawiając jednocześnie całkowicie chłodzenie (miejsca jest) efekt byłby jakiś na pewno. Ale widać firma Ascaso jak większość firm patrzy tylko na zysk a ma w głębokim poważaniu klienta i waląc go w rogi oferuje za ok tysiaka trochę blachy, silnik i żarna - źle to o niej świadczy niestety ale chyba w obecnych czasach to standard.

Bo firma Ascaso musi brać pod uwagę klienta, który będzie chciał namielić np. paczkę kawy od strzału bo jedzie pod namiot i młynka nie bierze a jak wygłuszy to przegrzeje i upali.

[Janisław]

Jakie żarna idą do i-1 steel? Za granicą doszukałem się czegoś o nazwie Ascaso MI..69, ale u nas chyba nie do dostania.
Faema wygląda podobnie, testował ktoś?
https://www.coffeeparts.pl/faema/600-za ... -54mm.html

[antonio]

Przecież masz bardzo dobrego przedstawiciela Ascaso w Łodzi.

[Janisław]

To odpowiem sam sobie - tak pasują.
Pan Janusz też bardzo szybko odpowiada i ma na stanie, niestety zdążyłem tą Faemę już zamówić więc skorzystam przy następnej okazji.

A odnośnie samego młynka, to coraz bardziej męczy mnie zbrylanie się kawy i osadzanie na wylocie. Póki ja mielę nie ma dużego problemu bo odruchowo "strzepnę" to co zostało w lejku
Ale jak żona robi to ma to gdzieś i potem byle dotknięcie młynka powoduje że kawa jest rozwalona po całym blacie.
Próbował ktoś taki patent antystatyczny jak jest na przykład w Mazzerach?

[Tedi]

@Janisław, masz młynek taki a nie inny który powoduje, że robiąc przemiał do espresso często występuje zbrylanie, które żeby wyeliminować potrzebne jest np. zwiększenie dozy które samoczynnie zwiększy gradację przemiału a to przyczyni się do szybszego odprowadzenia zmielonego ziarna. Można również zmniejszyć ciśnienie wody, zmienić sitko na mniej dziurawe, które też wymusi stosowanie grubszego przemiału zachowując nie zmienny czas ekstrakcji.
Inaczej wygląda sprawa gdy stosuje się młynki powiedzmy stworzone do cięcia ziarna do espresso. Mam na myśli te z żarnami płaskimi min, 64mm napędzanych silnikiem o mocy 340 Wat.
Ja używam głównie Fiorka EVO 64 (żarna 64mm) i Macapa MXD ( 75mm). Na przykładzie wymienionych młynków nie ma mowy o zbrylaniu przemiału bo napełnianie sitka odbywa się w sposób płynny. Timer ustawiony poniżej 5s gwarantuje 15 g przemiału z ziarna ciemno jak i średnio palonego bez najmniejszego problemu.