Witam wszystkich
wyglada na to, ze nikt jeszcze nie zalozyl tematu nt ekspresu Siemens EQ.5, wiec oto i on! Urzadzenia te sa stosunkowo nowe w Polsce, w Niemczech widzialem je w sprzedazy juz pod koniec 2010 roku. Jest to uproszona, "udomowiona" wersja serii EQ.7. Po przestudiowaniu absolutnie wszystkich materialow w sieci gryzlem się z decyzja o zakupie: w gre wchodzila Jura ENA 7 albo wlasnie ktorys z Siemensow. Seria EQ.7 jest przepieknie droga w zakupie.. a w sumie rozwiazania techniczne uzyte w EQ.5 (TE 506209 RW - najwyzszy obecnie model EQ.5) sa te same. Brak tylko mlynka w technologii Silent Drive (o tym pozniej) ale i tak zarna sa ceramiczne. Wybor padl, ekspresik uzytkuje okolo 2 tygodnie, oto moje uwagi nt uzytkowania.
Wyglad: (kwestia gustu, ale mnie się podoba rownie a moze nawet bardziej jak EQ.7). Wrazenie robi dioda zapalajaca się przy parzeniu kawy oraz bardzo ladny, maly wyswietlacz. Panel przedni tzn klavier piano sprawia bardzo ladne, gustowne wrazenie. Plastik z zadnej perspektywy nie robi wrazenia taniej tandety jak to ma miejsce np w Synthia Focus black.. Wszystko jest doskonale spasowane, przyciaga uwage.
Ekspresik po wlaczeniu, wylaczeniu automatycznie przeplukuje kanaly kawowe, podejrzewam, ze blok tez przelewa. Blok jest oczywiscie wyjmowany - standard. Tacka na skropliny moze niezbyt wielka, ale patent na to mam taki, ze podstawiam kubek podczas wlaczania/wylaczania i tacka nie zapelnia się tak szybko przy automatycznym przemywaniu urzadzenia.
Tacka pod wylewka, na ktorej stoi filizanka bardzo szybko się rysuje (niestety czytalem, ze tak jest w wiekszosci innych modeli na rynku).
Co ciekawe, model ten na gorze ma metalowa tace, na ktorej stawia się obrocone filizanki. Taca ta delikatnie robi się ciepla, podczas dzialania ekspresu, jednak nie ma on funkcji podgrzewania filizanek! Dlaczego jest metalowy wierzch? Pewnie producent przygotowal ten model do kolejnych ulepszen i w nastepnej wersji podgrzewanie bedzie. Tak samo ewoluowaly modele serii EQ.7 (dodawano stopniowo funkcje zapamietania "mojej kawy", zegara czy podswietlenia mlynka podczas mielenia etc..).
Parzenie kawy:
Najwazniejsza funkcja urzadzenia, w ktorej niestety mam mieszane odczucia.. Najpierw kawy bez mleka: male kawki typu "espresso" (cudzyslowu uzywam swiadomie..) nie sa gorace mimo ustawienia najwyzszej temperatury parzenia (high) i drobnego mielenia. Niby podczas parzenia z wylewki leci obficie para, ale kawa jest srednio ciepla. Byc moze to dla tego, ze najpierw zawsze kapnie pare kropel wody zanim poleci pierwsza kawa, i ze wzgledu na mala objetosc espresso.. spodziewalem się parzacego usta espresso.. tymczasem jest tylko dobrze cieple. Natomiast duze kawy, sa wystarczajaco gorace. Do przygotowania espresso uzywam najpierw funkcji wrzatku, przelewam filizanke. Ekspres nagrzewa się blyskawicznie, nie ma tam zadnego thermoblocku, tylko przeplywowy element grzewczy, ktory podgrzewa wode, tylko, gdy tak przez niego przeplywa. Crema w kawie jest...a w zasadzie trudno o niej mi pisac, bo jeszcze nie udalo mi się zrobic espresso z prawdziwa crema. Na pierwszy ogien poszla kawa Dallmayr Espresso d'ORO 100% arabica, data waznosci 05.2012 wiec nie najswiezsza byla.. probowalem na max ilosci kawy i najdrobniejszym ustawieniu mlynka, ale crema ledwo zauwazalna. Teraz na probe kupilem mieszanke Tchibo espresso siciliano 20%R80%A, rezultat odrobine lepszy (moze kawa swiezsza?). Jak znajde ziarna, z ktorych crema powstanie - na pewno dam znac

Genialna funkcja aroma double shot, przygotowanie espresso polega na tym, ze ekspres miele i zaparza do jednej filizanki kawe na dwa razy, mielac za kazdym razem mniejsza ilosc kawy, natomiast pierwsze krople sa naprawde intensywne. Na moc tak przygotowanego espresso nie narzekam, nie jest to co prawda kolba, ale jak na automat jest bardzo przyzwoicie.
Spienianie mleka: mleko spienia swietnie, kazde, swieze, UHT, chude, tluste etc. Za kazdym razem rezultat jest rewelacyjny, a po calym procesie nic nie trzeba rozbierac, przemywac etc. Podklada się czysty kubek pod wylewke, wklada do niego silikonowa rurke i ekspres przemywa uklad spieniania mleka sam. Kawy mleczne (cappucino, late macchiatto robi się za dotknieciem jednego przycisku tzn One Touch bez koniecznosci przekrecania wylewki jak w EQ.7).
Na koniec, podaje objetosci (mierzone waga cyforwa napojow) Tego bardzo mi brakowalo przy zakupie, gdyz maszynka ta nie ma opcji zapamietania "mojej kawy".. naszczescie mozna dobrac odpowiednio kawy do wiekszosci filizanek. Co ciekawe, za kazdym razem ekspres odmierza perfekcyjnie co do grama ilosc wody w filizance.
Male espresso 20ml
Espresso 50ml
Mala caffe crema 80ml
Caffe crema 125ml
Duza caffe crema 215ml
Napoje mleczne:
- dwie wielkosci cappucino, trzy wielkosci latte macchiatto - celowo nie podaje objetosci gdyz na szczescie mozna zrobic kawe "po swojemu" jest opcja spieniania mleka do dowolnej objetosci, a pozniej po prostu robimy do tak spienionego mleka espresso..
Ogolnie: jestem zadowolony, kawy przygotowuja się wyjatkowo szybko, automatycznie. Obsluga banalnie prosta, wygoda i ergonomia wzorowa. Wyglad cieszy oko.
Mam nadzieje, ze pomoglem choc troche tymi informacjami w wyborze wielu uzytkownikom, zwlaszcza, ze przed zakupem nie znalazlem zadnych opinii o tym sprzecie w internecie.. Wybaczcie mi tez, jesli piszac ten post popelnilem jakaś forumową gafe, nie jestem doswiadczony uzytkownikiem forów. Gdybyscie mieli dodatkowe pytania, chetnie odpowiem!