JURA C5 vs DeLonghi ESAM 4500
JURA C5 vs DeLonghi ESAM 4500
Witam. "podglądam" forum od dłuższego czasu i powoli dojrzewam do kupna sprzętu. Lubię dobra kawę, ale uważam się za totalnego laika jeśli chodzi o jej przygotowanie stąd też decyzja o zakupie automatu. Z uwagą poczytałam o C5 parę wątków niżej, jest tez kilka krókich informacji o delonghi. Cena podobna, zależy mi na prostym systemie spieniania mleka. Może jednak znajdzie się ktoś, kto brał pod uwagę oba modele i pokusi/ł się o ich porównanie? Będę wdzięczna za wszelkie informacje.
Co wybrać?
Witam.
Jeżeli do wyboru dajesz sobie tylko Jurę C5 lub DeLonghi to oczywiście Jura, a może Krups, który zawsze porównywalny jest do Jury. Jest tańszy i też często w szwajcarskim wykonaniu.
Pozdrawiam
Jeżeli do wyboru dajesz sobie tylko Jurę C5 lub DeLonghi to oczywiście Jura, a może Krups, który zawsze porównywalny jest do Jury. Jest tańszy i też często w szwajcarskim wykonaniu.
Pozdrawiam

krups?
Dzięki wszystkim za informacje

czy chodzi o ten model KRUPS EA 8050?
nie brałam go pod uwagę - system podawania mleka wygląda na zbliżony, al emuszę sobie jeszcze poczytać informacje na jego temat, nie wiem np. jak jest z płukaniem tego systemu na mleko - z opisów dot. Jury wydaje się dość łątwe i wygodne
pozdrawiam noworocznie

czy chodzi o ten model KRUPS EA 8050?
nie brałam go pod uwagę - system podawania mleka wygląda na zbliżony, al emuszę sobie jeszcze poczytać informacje na jego temat, nie wiem np. jak jest z płukaniem tego systemu na mleko - z opisów dot. Jury wydaje się dość łątwe i wygodne
pozdrawiam noworocznie
a może Nivona?
Nawiązując do moich poprzednich postów na Krupsa chyba się nie zdecyduję - po lekturze forum jednak zwróciłam uwagę na jeszcze jeden ekspres - mianowicie Nivonę jako alternatywę do Jury c5 (od modelu 620 wzwyż). Sposób spieniania/podawania mleka wydaje się podobny, wiele osób pozytywnie wypowiada się o jakości tego sprzętu. modele 725 i 740 Nivony są cenowo zbliżone do C5 Jury (ok.2500 +/- 100,-), ale już 620 za 1600 i 710 za 1990 to już odczuwalna różnica cenowa. Sporo czytałam o tych modelach, znalazłam nawet fajne zrobione przez kogoś z forum porównanie, zastanawiam się tylko czy dla laika który po prostu lubi pić kawę i chciałby, żeby robiło się ją w niezbyt skomplikowany sposób te różnice mają znaczenie i czy są warte ceny, czy spokojnie by mi taka Nivona 620 wystarczyła. No a jeśli juz skłaniałabym się do wydawania tych 2500 to czy w przyapdku Jury C5 płaci się jednak bardziej za markę, podczas gdy w tej samie cenie Nivona oferuje więcej "bajerów" - np. komunikaty słowne?
Czołem. Odnośnie Kurpsa 8050 - jestem jegoposiadaczem od kilku miesięcy i naprawdę jestem zadowolony. Jeśli chodzi o sytem automatycznego spieniania mleka to prawie go nie używam. Według mnie jest to zbędby dodatek ktory rzeczywiście wymaga ciągłego płukania i usuwania pozostałego mleka ze zbiornika o czym często się nie pamięta. Klika razy juz zrobiłem sobie "pyszne espresso z kwaśnym mlekiem". Także ten patent leży na półce i odpoczywa. Mleko spieniam dyszą pary którą łatwo się demontuje i czyści to tez jest zaleta. Dla mnie osobiście ten ekspres jest bardzo dobry i solidny. Nie chodzi głośno. Sam dba o wszystkie podstawowe parametry czystości tak żeby klient był zadowolony z kawusi którą sobie na nim zrobi. Eksploatacja (czyszczenie i odkamienianie nie jest drogie nawet jesli stosuje się firmowe odczynniki). Polecam. Teraz jest na pormocji za 2000 zł w MM.
-
- Posty: 4
- Rejestracja: śr 17 maja 2017, 9:11
- Sprzęt: nie mam - dopiero szukam
Re: JURA C5 vs DeLonghi ESAM 4500
Witam, Jeśli zdecyduje się nad kupnem sprzetu de longhi to czy zawsze musze uzywac tylko firmowych odkamieniaczy/czyścików Znajoma pracuje w elektromarkecie i podobno odrzucili raz gwarancje w de longhi bo stostowała jakiś zamiennik, natomiast w jurze nigdy takiego problemu nie było?
- Barnaba
- Consigliere
- Posty: 1799
- Rejestracja: pn 27 sie 2012, 9:27
- Sprzęt: Jura Z6 III gen ALU P.E.P.,G3
www.primocaffe.pl
Re: JURA C5 vs DeLonghi ESAM 4500
Serwis nie wie jaką chemię klientka/klient stosują.
Ale jeżeli ekspres będzie cały ciekł jak sito ponieważ ktoś użył bardzo mocnego odkamieniacza to gwarancja zostanie odrzucona. Podobnie będzie jeżeli ekspres będzie zakamieniony na amen a klient nie odkamieniał ekspresu na czas lejąc mu bardzo twardą wodę.I nie ma tutaj znaczenia jaki jest to model ekspresu oraz jego marka.
A dopowiadając na Pani pytanie- akurat przypadku Delonghii nie musi Pani stosować oryginalnej chemii, ale jest to zalecane dla bezpieczeństwa ekspresu oraz samego zainteresowanego czyli Pani:))
Najważniejszą kwestią jest to aby nie stosować chemii niewiadomego pochodzenia i nie wiadomo do czego?. Po za tym jedna jest do czyszczenia modułów zaparzania, inna do odkamieniania układu wody, inna w koncentracie do odkamieniania ręcznie pędzelkiem zbiornika wody a jeszcze inna do mycia obudowy młynka z brudu po kawie (tyczy się kaw głównie smakowych lub z dodatkami) itd itd.
Kupując oryginalną chemię dla danej marki ekspresu mamy pewność, że nic nie zepsujemy. Mowa jest tutaj o osobach nie wtajemniczonych w tematy serwisowe odnoście ekspresów do kawy.
Ale jeżeli ekspres będzie cały ciekł jak sito ponieważ ktoś użył bardzo mocnego odkamieniacza to gwarancja zostanie odrzucona. Podobnie będzie jeżeli ekspres będzie zakamieniony na amen a klient nie odkamieniał ekspresu na czas lejąc mu bardzo twardą wodę.I nie ma tutaj znaczenia jaki jest to model ekspresu oraz jego marka.
A dopowiadając na Pani pytanie- akurat przypadku Delonghii nie musi Pani stosować oryginalnej chemii, ale jest to zalecane dla bezpieczeństwa ekspresu oraz samego zainteresowanego czyli Pani:))
Najważniejszą kwestią jest to aby nie stosować chemii niewiadomego pochodzenia i nie wiadomo do czego?. Po za tym jedna jest do czyszczenia modułów zaparzania, inna do odkamieniania układu wody, inna w koncentracie do odkamieniania ręcznie pędzelkiem zbiornika wody a jeszcze inna do mycia obudowy młynka z brudu po kawie (tyczy się kaw głównie smakowych lub z dodatkami) itd itd.
Kupując oryginalną chemię dla danej marki ekspresu mamy pewność, że nic nie zepsujemy. Mowa jest tutaj o osobach nie wtajemniczonych w tematy serwisowe odnoście ekspresów do kawy.
...życie jest piękne
sprzedaż/serwis/dzierżawa/ekspresów JURA ...i reszta świata tel.501384480 http://www.primocaffe.pl

- jan_bar
- kawa w żyłach
- Posty: 376
- Rejestracja: pn 06 mar 2006, 21:24
- Sprzęt: Gaggia Classic Isomac Zaffiro Fiorenzato F5 M doser GeneCafé
- Lokalizacja: Warszawa
Re: JURA C5 vs DeLonghi ESAM 4500
Korzystając z twej fachowości, mam pytanie do ciebie Barnabo. Otóż zastanawiam się nad prezentem dla córki w postaci E6 lub E60, z czego zrobiony jest thermoblock - z jakiego metalu, a z jakiego moduł zaparzający? Czy oba te modele mają takie same systemy podgrzania wody? Chodzi mi o to, jak długo one wytrzymują i czy materiały z jakich są zrobione nie będą wpływać na smak kawy?
Wdzięczny będę za odpowiedź.
Wdzięczny będę za odpowiedź.
קפה
- Barnaba
- Consigliere
- Posty: 1799
- Rejestracja: pn 27 sie 2012, 9:27
- Sprzęt: Jura Z6 III gen ALU P.E.P.,G3
www.primocaffe.pl
Re: JURA C5 vs DeLonghi ESAM 4500
Kiedyś stosowano bojlery w ekspresach do kawy..do tego były one aluminiowe w środku lub z domieszkami innych metali. Niezdrowe i nieekonomiczne.( w garnkach aluminiowych też już nikt z nas nie gotuje).Woda w takim starym bojlerze jest "aluminiowa" .
Od około 2002r w większości marek ekspresów stosuje się termobloki.Są to grzałki aluminiowe ale z zalaną spiralą metalową w środku przez którą płynie woda. Woda nie ma styczności z aluminium.
Takie grzałki są trwalsze, ekspres pobiera mniej prądu , ponadto nagrzewa się zaledwie kilka sekund od momentu włączenia.
Obecnie wszystkie najnowsze Jury posiadają termobloki najnowszego typu ze spiralą w środku ze stali nierdzewnej z domieszką srebra. Są wprawdzie troszkę droższe od standardowych termobloków i wyglądem mało się różnią od tych w zwykłych ekspresach (często pasują fizycznie),inny jest też ich producent ale trudniej się zakamieniają.Ponadto jakość podgrzanej wody z takich termobloków jest lepsza a temperatura stabilniejsza i wyższa (są mniejsze straty).
Z kolei moduły zaparzania w Jurach od zawsze były i są wykonane z tworzywa sztucznego które jest wytrzymałe na duże obciążenia i temperaturę oraz z metalu. Są co jakiś czas modernizowane ale zasada jest cały czas w nich taka sama. Inni producenci podobnie jak Jura stosuje moduły zaparzania z tworzywa sztucznego oraz metalu ale różnią się one od siebie konstrukcyjnie rzecz jasna.Każda marka ma swój patent na zaparzenie kawy i wyciśnięcie kołków kawy z lepszym lub gorszym skutkiem.
Nie ma znaczenia który model Pan zakupi, czy E6 czy E60 - te ekspresy różnią się od siebie jedynie kolorem.
Seria E6/E60 to bardzo udana seria , ale ma swoje minusy: brak możliwości wykonania Latte Machiato 155mm,(wykonamy na tym ekspresie jedynie cappuccino z kaw mlecznych),ekspres jest tylko na kawę w ziarnach. Stan licznika może odczytać jedynie serwisant Jury który posiada komputer serwisowy tzw. oprogramowanie Animation Software.
Trwałość modułów jest różna w zależności od jakości kawy, wody, procesów czyszczenia tabletkami itd itd. NIe ma jakiegoś konkretnego przebiegu przy którym trzeba moduł wymienić i koniec. W jednych Jurach wystarcza on na 40tys kaw w innych 8tys kaw. Im ekspres jest mocniej eksploatowany tym więcej kaw wykonamy na module zaparzania. Najgorsze dla ekspresów automatycznych jest długie przestoje ....tygodniowe i kawa z dodatkami.
Ja bardziej przyglądam się modułom przy przebiegach 8tys kaw wzwyż. Jeżeli pracuje sprawnie to wystarczy demontaż, przesmarowanie, wymiana uszczelki..ewentualnie zaworu drenażowego i moduł śmiga dalej. Inaczej podchodzi się do przeglądu Jury której interwał przeglądu wypada raz na 3 lata a inaczej np innych marek które wymagają przeglądu co rok.
Generalnie wprawne ucho serwisanta szybko określi stan modułu zaparzania,a wilgotność i zbitość kołków jego szczelność.
Pozdrawiam
Od około 2002r w większości marek ekspresów stosuje się termobloki.Są to grzałki aluminiowe ale z zalaną spiralą metalową w środku przez którą płynie woda. Woda nie ma styczności z aluminium.
Takie grzałki są trwalsze, ekspres pobiera mniej prądu , ponadto nagrzewa się zaledwie kilka sekund od momentu włączenia.
Obecnie wszystkie najnowsze Jury posiadają termobloki najnowszego typu ze spiralą w środku ze stali nierdzewnej z domieszką srebra. Są wprawdzie troszkę droższe od standardowych termobloków i wyglądem mało się różnią od tych w zwykłych ekspresach (często pasują fizycznie),inny jest też ich producent ale trudniej się zakamieniają.Ponadto jakość podgrzanej wody z takich termobloków jest lepsza a temperatura stabilniejsza i wyższa (są mniejsze straty).
Z kolei moduły zaparzania w Jurach od zawsze były i są wykonane z tworzywa sztucznego które jest wytrzymałe na duże obciążenia i temperaturę oraz z metalu. Są co jakiś czas modernizowane ale zasada jest cały czas w nich taka sama. Inni producenci podobnie jak Jura stosuje moduły zaparzania z tworzywa sztucznego oraz metalu ale różnią się one od siebie konstrukcyjnie rzecz jasna.Każda marka ma swój patent na zaparzenie kawy i wyciśnięcie kołków kawy z lepszym lub gorszym skutkiem.
Nie ma znaczenia który model Pan zakupi, czy E6 czy E60 - te ekspresy różnią się od siebie jedynie kolorem.
Seria E6/E60 to bardzo udana seria , ale ma swoje minusy: brak możliwości wykonania Latte Machiato 155mm,(wykonamy na tym ekspresie jedynie cappuccino z kaw mlecznych),ekspres jest tylko na kawę w ziarnach. Stan licznika może odczytać jedynie serwisant Jury który posiada komputer serwisowy tzw. oprogramowanie Animation Software.
Trwałość modułów jest różna w zależności od jakości kawy, wody, procesów czyszczenia tabletkami itd itd. NIe ma jakiegoś konkretnego przebiegu przy którym trzeba moduł wymienić i koniec. W jednych Jurach wystarcza on na 40tys kaw w innych 8tys kaw. Im ekspres jest mocniej eksploatowany tym więcej kaw wykonamy na module zaparzania. Najgorsze dla ekspresów automatycznych jest długie przestoje ....tygodniowe i kawa z dodatkami.
Ja bardziej przyglądam się modułom przy przebiegach 8tys kaw wzwyż. Jeżeli pracuje sprawnie to wystarczy demontaż, przesmarowanie, wymiana uszczelki..ewentualnie zaworu drenażowego i moduł śmiga dalej. Inaczej podchodzi się do przeglądu Jury której interwał przeglądu wypada raz na 3 lata a inaczej np innych marek które wymagają przeglądu co rok.
Generalnie wprawne ucho serwisanta szybko określi stan modułu zaparzania,a wilgotność i zbitość kołków jego szczelność.

Pozdrawiam
...życie jest piękne
sprzedaż/serwis/dzierżawa/ekspresów JURA ...i reszta świata tel.501384480 http://www.primocaffe.pl

Wróć do „Ekspresy automatyczne”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość