witam ponownie
nadzieje pokładane w Ascaso i-2 steel nie okazały się płonne;
młynek prezentuje się bardzo elegancko (na czym zależało mi tak samo jak na jakości mielenia); jest bardzo stabilny i pewnie trzyma się stołu; odpowiadając na sugestie Młościwie Nam Panującego Głównego Dystrybutora owych młynków zaznaczam, że podczas mielenia nie słychać "walenia blachy" i "brzęczenia obudowy", jak to niektórzy mogliby sugerować;
nie jestem kawowym purystą i ortodoxem, więc nie spędziłem całej godziny na dobieraniu grubości mielenia do mojego typu kawy; zwyczajnie zmniejszam grubość co drugą - trzecią kawę i sprawdzam, jak przyjmie to mój express; zaznaczam, ze mam sprzet z niskiej półki - Saeco Via Veneto - paskudny szary kolor z kosmicznymi, ni-przypiął-ni-przyłatał zielonymi przyciskami; express kosztował mnie 2x mniej niż młynnek, więc nie spodziewam się cudów po współpracy Ascaso i mojego "wyciskacza" do kawy; ale... po zmieleniu pierwszych kaw, różnica w smaku względem poprzednich młynków (pomińmy jakich) zauważalna; kawa jest bardziej aromatyczna a pianka nieco bardziej gęsta;
mile zostałem zaskoczony niskim poziomem hałasu, jaki emituje młynek; spokojnie da się wtedy rozmawiać i odgłosy mielenia nie kojarzą się z działaniem ogrodowej kosiarki spalinowej (jak to było w przypadku mojego poprzedniego "zmielacza");
co do faktu, że po zmieleniu resztki kawy zostają w wylocie, to nie jest to duży problem; wystarczy po zakończeniu mielenia, lekko stuknąć palcem w wylot (dzióbek) i pozostałości wysypują się; nie podglądałem wylotu kawy od dołu i od środka, bo nie odczuwam takiej potrzeby; gdy przestanie wysypywać się kawa, wtedy zacznę się martwić;
uruchamianie młynka za pomocą przycisku to super sprawa! miałem wcześniej obawy, że kawa bedzie sypac się wszedzie tylko nie do tzw "portafiltra"; spokojnie można wysyp kawy okiełznać i precyzyjnie ją dawkować;
JEDNA UWAGA:
jeśli ktoś ma super express i nie zamierza go zmieniac w najblizszej przyszlosci, to prosze wziac pod uwage, ze niektóre portafiltry mogą nie mieścić się pomiędzy widełkami a wylotem kawy; to samo dotyczy użytkowników starszych i tańszych urządzeń; tak właśnie jest w moim przypadku; można ten problem obejść, wyjmując sam filtr (sitko) i nim uruchamiać express, a potem tylko złożyć całość i gotowe; za jakiś czas zamierzam pozbyć się Saeco, bo zaczyna się rozpadać, więc będę miał dobry dodatkowy pretext do kupienia np. Ascaso lub innego podobnej klasy;
to chyba na tyle; zdjęć nie zdążyłem zrobić, może wkleję za jakiś czas;
AHA, UWAGA ostatnia;
niby szczegół, ale w sumie ważny: na aukcji allegro, na której można kupić ASCASO i-2 steel, na zdjęciach jest wersja z dodatkowym pokrętłem (timerem); w przesyłce, niestety, takowej wersji nie znalazłem, a "tylko" zwykłą bez timera (w miejsce małego pokrętła - gumowa zaślepka); niby w opisie aukcji nic o funkci TIMER nie ma, ale, dla ścisłości i rzetelności, zdjęcia powinny przedstawiać właśnie ten produkt, który się zamierza sprzedać (wysłać), a nie ten z "extra bajerem", dla zachęty;
pozdrawiam i polecam
M
